A przepraszam, czy pani Agata mówi o sobie, że jest chrześcijaninem czy chrześcijanką?

Fantastyczny pomysł na serię, z dużym zainteresowaniem czekam na kolejne odcinki : ) Bardzo w czas dla mnie ten temat.

Trudno pomyśleć o prezydentce, ministrze, chirurżce, ale np. nikt nie będzie się czepiał pielęgniarki, żeby mówiła o sobie "pielęgniarz". A przecież końcówka "ka" jest ta sama we wszystkich tych przypadkach. Zgodzę się, że sam sufiks jest trochę niefortunny, bo obsługuje również zdrobnienia. Może stąd taki społeczny opór przeciw feminatywom. Ale nie powinniśmy się ich bać. Język kształtuje nasze postrzeganie świata - dlatego również język trzeba ruszyć, żeby zacząć wyobrażać sobie kobiety w kolejnych miejscach przestrzeni publicznej. To się już dzieje - kiedyś nie do pomyślenia były "matematyczka" czy "uczona". Myślę, że promowanie feminatywów jest równościowe i etyczne. Ja rekomenduję;)

Super!

Ojcze Adamie, teraz uwaga: feminatywy są dla ojca tym, czym dla Żydów była "córka Abrahama". Bum! ;) Fajnie się zapowiada, może Agata czegoś ojca Adama nauczy ;) Jeśli chodzi o pytania o wiek kobiety, to ja tego nie odczytywałam na zasadzie "im starsza, tym mniej piękna", tylko "im młodsza, tym głupsza". A jeśli chodzi o pytanie o wagę, to myślę, że ważniejsze niż to, ile Agata waży, jest to, dlaczego to w ogóle jest istotne i dlaczego jest to takie ważne dla ojca Adama... ;) Bo ja myślę, że to nikogo nie interesuje, ile kto waży...

Cos tego księdza zbyt bardzo ciągnie do tych kobiet.. Mówią że przypadków nie ma, są tylko znaki! Oby nie tym razem.

Z tą szeroko-pojętą równością odczułam tu pewien zgrzyt: ksiądz zwraca się do pani Agaty po imieniu, ale pani Agata mówi - ojcze... Patriarchat pełną gębą :D Pozdrawiam serdecznie :)

czekam na nowe odcinki na kanale Prawie Morały ;)

Kobieto mam dla Ciebie męża!

Pierwsza sprawa .... chrześcijanie powinni sobie mówić ... siostro, bracie ... wogóle po imieniu ... Jaro Kogut

Świetna, mądra Kobieta i świetny, mądry Ojciec, ale dziękuję Agacie za spokój i mądrość w wypowiedziach, jako kobieta bardzo cieszę się, ze to Ona będzie gadać z Ojcem ;)

Nie mogę słuchać tych feminatywow, kalecza uszy i prowadzą do śmieszności...te wszyskie ...lożki, ...tyczki, itp. Konserwa ze mnie ale jestem na nie.

Piękna seria :) zapowiada się bardzo ciekawie. Spojrzenia z takiej perspektywy do tej pory brakowało.

Może to jest drobnostka, ot, taki niepotrzebny komentarz, ale... UWIELBIAM wasze czołówki 😍😍 Każda seria ma dopieszczoną warstwę wizualną, dbałość o szczegóły, to jest cudne w swojej profesjonalności

Zapowiada się świetny cykl 😀 Jestem pod wrażeniem ile piękna jest w tak naturalnej kobiecie, bez full make-up, bez ekstra stylizacji. Szczera, naturalna, niezwykle inteligentna. Moją uwagę zwróciło to, że o. Adam zwraca się po imieniu, a p. Agata nie. Czy jeśli dwie osób są dorosłe, to nie powinno być takich samych zasad, albo na Ty, albo per Pani/Ojcze...? 🤔 Zwróciłam na to uwagę, bo niejednokrotnie sama nie wiem jak się zwracać do drugiej dorosłej osoby.

Agatko i Ojcze Adasiu dziękuję za piękną serię.Bardzo ciekawe tematy będziecie poruszać.Tylko napisy za szybko się pokazały i nie zdążyłam wszystkiego przeczytać....Z darem modlitwy Anetta 😇🙏👋

Super pomysł takiej serii...i bardzo sympatyczna pani Agata , pięknie się wypowiada i wysławia :) Ojciec Adam trochę przestraszony :))

Klassno! Dziękuję za odcinki.😉😊🙌🏻

Serio przez pół odcinka heheszki z feminatywów? Myślicie, że tym właśnie żyją polskie katoliczki?

Bardzo fajna seria i super że jest podobna do mocno stronniczych w swojej formie rozrywkowej nieco mimo poważnych spraw. Myślałem że Agata ma około 30 i w sumie byłem blisko. Bardzo fajna dziewczyna.

ŚwiEEEtna czołówka hah

Sędzina to żona sędziego. Kobieta sędzia to po prostu pani sędzia.

Te pytania, o wiek i o wagę są bez sensu. Jakby to ile mamy lat albo ile ważymy nas w jakikolwiek sposób definiowało, albo coś o nas mówiło. Dla kobiet to jest trudne choćby ze względu na fakt, że ciągle jesteśmy oceniane i nigdy nie wiadomo dlaczego ktoś nas o to pyta. Czy to jest kwestia zainteresowań romantycznych - czy będziemy odpowiednim partnerem, merytorycznych - czy mamy odpowiednią wiedzę, porównawczych - bo baby w tym wieku to takie są... Dla mnie o ile jeszcze powiedzmy, ze pytanie o wiek mogę jakoś zrozumieć, o tyle pytanie o wagę, zwłaszcza gdy ktoś mnie widzi, uważam za przekroczenie granicy, bo moja waga w żaden sposób nie definiuje mnie ani jako człowieka ani jako kobiety.

Te żeńskie odpowiedniki, które Ojciec wymienił w wywiadzie, mówiąc że brzmią dziwnie (np. gościni) brzmią tak, bo nie są powszechnie używane (co z resztą również zostało wspomniane w wywiadzie). Jeśliby się zastanowić, to wszystkie końcówki „ka” (policjantka, sprzątaczka, prawniczka) są śmieszniejsze, bo mogłyby równie dobrze oznaczać zdrobnienie. Bo przecież „ek” to zdrobnienia w rodzaju męskim (np. chleb - chlebek, dom - domek, itd.) Po prostu brzmią lepiej, bo są akceptowane. Psycholożka byłaby zatem „psychologą”, „muzyczka”... tutaj musielibyśmy znaleźć nowy odpowiednik bo „muzyka” już istnieje, a zdrobnienie „muzyczka” jest już używane w innym sensie. Myślę, że jeśliby pozwolić się temu zjawisku rozwinąć i kreatywnie podejść do sprawy, to każdy by się przyzwyczaił. W języku niemieckim na przykład sprawa jest dużo prostsza, bo to inna rodzina językowa, ale istnieją odpowiedniki żeńskie do każdego zawodu, poprzez dodanie końcówki „-in”. (Np. Politiker - Politikerin itd.) U nas sprawa się komplikuje, bo język polski jest dużo bogatszy jeśli chodzi o końcówki wyrazów, i często też te końcówki zmieniamy, zależnie od przypadku, który jest używany. Jeśliby się dobrze zastanowić, kreatywność z jaką Polacy zmieniają końcówki wyrazów zależnie od przypadków, jest ogromna (istnieją oczywiście reguły ale jest ich dość dużo). Odkryłam to sama po wielu latach bycia Polką, ucząc obcokrajowców polskiego :) Dlatego znalezienie odpowiedników żeńskich zawodów w języku polskim wydaje się być tak wielkim i dziwnym zadaniem. Uważam, że ma sens i uczyniłoby to nasz język jeszcze bogatszym. Oczywiście jeśli ludzie by te formy społecznie zaakceptowali, co wiąże się z głębszymi problemami jak rozumienie tej zmiany jako walka, przesadny feminizm, bezsens, śmieszność, głupota, itd. Pozdrawiam :)

On mowi na ty do kobiety, ona mowi do niego "ojciec" to wyraz podleglosci tej pani ktora nie jest dosc asertywna. Powinni mowic sobie 'ty' po imieniu. I cale gadanie nie wypalilo po tym zwrocie - ty vs ojciec.

Super Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków 😁

A jednak ojcze Adamie! Czy to ważne ,ile mierzy i waży Agata? Gdyby była i wyższa i cięższa od ojca to co? To źle by się Was słuchało,oglądało,inaczej rozumiało?🤔

Feminatywom zawdzięczamy najwspanialsze w języku polskim słowo "adiunktka", którego z wielką rozkoszą używam na uczelni w stosunku do właściwych osób

eeee miałem kiedyś takie same "klapki" jak Ojciec A. ;-)

Jaka fajna babka:)

Czekam na więcej

Ciekawa seria czyli można tak po prostu porozmawiać na równi bez nie potrzebnych słów.

Zgadzam się z księdzem, mnie też na maksa denerwuje profesorka, gościni itd!!

W kontekście jakichkolwiek cytatów znalezionych w Internecie, polecam nie rozpowszechniać bez sprawdzenia.. Tym bardziej to zaskakujące, że robią to osoby związane z Kościołem (bo mocno to sugeruje, że to prawdziwe i sprawdzone cytaty). Tymczasem wcale tak nie jest..: odnośnie cytatu Augustyna, w YT wpisać: "Czy święty Augustyn nienawidził kobiet? | Grafzero" (nie daję linka, bo komentarz może się nie pojawić z linkami.") Odnośnie św. Tomasza artykuł: "Czy kobieta to niewydarzony mężczyzna? Metafizyka płci z perspektywy Tomasza z Akwinu i dzisiejszej biologii" Dra Trepczyńskiego i Ishikawy. Pozdrawiam gorąco ;)

Bardzo proszę o podanie źródeł tych cytatów: "Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga" (Pseudo-Augustyn Langustownik) "Kobieta to zwierzęca niedoskonałość" (Pseudo-Tomasz Palmita)

Pozdrawiam serdecznie Agatę - jestem teologiem biblijnym z doktoratem ale i faktycznie w tej dziedzinie podjąć jako laik i kobieta pracę jest trudne. Ekonomia dała więcej szans i tez mam kanał w którym zamieszczam swoje „głoszenie” - zapraszam zaintersowanych na Business Ethics albo na ekonomię rozwoju - wiele etycznych kwestii i ekonomia

Ja ogólnie jestem przeciwny feminizacji, ale serio, żeby oczekiwać, że kobieta będzie zmywać tak z zasady tylko dlatego, że jest kobietą to nie jest nawet dla mnie seksizm czy szowinizm to jest totalny brak kultury! Jak coś takiego słyszę to aż mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Naprawdę facet z takim podejściem to nie facet tylko żałosna podróbka człowieka.

Czyli ty uczyłaś się po to żeby mówisz ludziom co jest moralne a co nie jest? I to nie jest żart?

Siedzę właśnie na takim samym fotelu jak Wy, czuję się częścią tej rozmowy. :D Napiszę z perspektywy kobiety zafascynowanej kontemplacją, mistycyzmem, Janem od Krzyża, modlitwą głębi, modlitwą Jezusową etc. Jak tylko odkryłam, że to jest moje miejsce, moja droga, tego potrzebuję i tego od zawsze szukam, zaczęły się moje problemy z księżmi. W wielu wspólnotach byłam i szukałam swojego miejsca. Gdy w jakiejś rozmowie z duchownym temat schodził na kontemplację, Jana od Krzyża itp., zawsze było ogromne zdziwienie, że ja takimi wielkimi rzeczami chcę się zajmować. I te poniżające teksty: "Najpierw to Faustynę poczytaj albo Teresę ogarnij. Potem weź się za Jana", "Ale wiesz, że to trudne rzeczy są? Sama nie dasz sobie rady. Weź jakiegoś księdza poszukaj, który Cię poprowadzi.", "Ty czytasz takie książki? Przecież to trudne.", "Ewangelia Jana nie jest dla Ciebie, bo ona mistyczna jest. Nie zrozumiesz. Są łatwiejsze" i wiele wiele innych. To robienie ze mnie głupka było bardzo bolesne. Kolor włosów blond wcale nie pomagał. ;) Teraz się z tego śmieję, bo odsunęłam się od księży, wspólnot i nabrałam dystansu, ale wiele łez upłynęło zanim się uwolniłam i odblokowałam. Super pomysł na serię filmów. Czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością.

komentarz

Fajnie było. Dzięki 🙂

Szok i niedowierzanie. To można tak po prostu?

o Agata z jakimś księdzem .

Świetne 🙂

Szachistka na przykład :)

Fajny pomysł na serię poruszającą jakże ważny temat, gratulacje i czekamy na kolejne odcinki

W naszym społeczeństwie jest tak , że kobiety naturalnie nabywają prawa kobiece kiedy stają się "matronami " mam wrażenie, że to jest wiek około 50 +. Wtedy same nadają sobie tożsamość bez niepotrzebnych ograniczeń i wolności w działaniu ze zdrowym rozsądkiem 🙂

Teologia czyli "nauka" o duchach i aniołach hahaha

Rewelacja

Agatka piekna , naturalna , mądrego az miło posłuchać . Adaś jak zawsze wymiata 😜😝😍

Kiedy ojciec Adam zapytał panią Agatę o wiek to patrząc na nią strzeliłam 29, biorąc pod uwagę fakt, że ma doktorat, ale i to że już od jakiegoś czasu pracuje i jak się okazało strzał w dziesiątkę A seria bardzo mi się podoba, jest ciekawa, interesująca i czekam na kolejne odcinki...

A mnie się wydaje że my nie jesteśmy kobietami, mężczyznami, mężami żonami , księżmi, zakonnicami my jesteśmy po prostu wszyscy umiłowani.

Waga jak numer alarmowy 🤣

"Jedność różnorodności" - to jest chyba piękno stworzenia widoczne w kobiecie i mężczyźnie (kobiecie i księdzu) - różne spojrzenia, różne powołania, różne zdania, a ten sam cel - zbawienie. Dzięki o. Adamie za tę serię!

Szczęść Boże Wspaniały pomysł, Ojcze dziękujemy za Agatę !! Ona jest słońcem w Ojca posłudze !! Agata jest świeżą źródlaną, zdrowotną wodą dla nas wszystkich !!! Moralność bardzo ważny temat i Istotny dla każdego człowieka !!! Rodziny !!! Społeczeństwa !!! Kraju i Świata !!! Dziękuję serdecznie !!! Ojcze dziękuję również za wizytę i modlitwy u Naszej Pani w Guadeloupe !!! Proszę o odwiedzanie Naszej Pani w Guadeloupe każdego roku w dni Jej Święta !! Prosimy o przybliżanie Nam naszej Pani w Miejscach jej obecności w Polsce to jest nas kobiet, Kobieta która ma odpowiedź na wiele naszych moralnych dziennych zmagań.!!! Jeszcze raz wyrażam moje ogromne zadowolenie z tego programu !!

dobry pomysł na serie - duuuuużo tematów przed Wami. Kilka propozycji ode mnie: - o co kaman z tym "chętnie panie do sprzątania kościoła na niedziele" ? Czemu nie chętni po prostu? - czemu kobiety rzucają się do całowania jakichś pierścieni rydzykowi i biskupom - przecież to facet powinien całować kobiete w rękę - w żadnej innej sytuacji tak nie jest ze zawód odwraca zasady dobrego wychowania? - skąd różnica ze faceci muszą wchodzić do kościoła bez nakrycia głowy a kobiety jak chcą? Więcej następnym razem :) Pozdrowienia dla Was :)

A gdyby tak zaprosić na spotkanie samarytankę.

Czemu to takie trudne i takie proste, oczywiste ?

Nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie" (Mt 23,9).

Bardzo mądra kobieta 👍

Księża zapominają, że zostali urodzeni przez kobietę = matkę!!!

Bardzo ciekawy pomysł 👍🏻 pozdrawiam

doktor= doktora

Kochani, drwienie/żartowanie z próśb innych osób to rodzaj przemocy. Tak samo jak ich trywializowanie. Jeśli komuś zależy na żeńskich końcówkach, to ma do tego prawo. Jak do tego, że Jest. Każdy ma też prawo do żartowania, tylko nasza wolność kończy sie tam, gdzie zaczyna sie drugi czlowiek. Z drugiej strony potraktować czyjas prośbę z szacunkiem, to nie to samo, co ją spełnić. Nie trzeba spełniać próśb, żeby wyrazić uznanie, szacunek i akceptację. Za każdą prośbą jest potrzeba, z której ta prośba wynika. Jaka? Potrzeba bycia widzianym? Szacunku? Uwzględnienia? Za prośbą jest człowiek. Nie zatrzymujmy się na prośbach, tylko szukajmy człowieka, którego można pokochać..

Jestem zachwycony czołówką - bardzo, bardzo świetna robota! Super odcinek, z przyjemnością obejrzałem Waszą rozmowę.

Jestescie...SWIETNI.... Irena

Pozwalam sobie dodac jeszcze swoja opinie na temat relacji ksiadz- kobieta. Otoz moze to byc trudna relacja gdy bedzie rozpatrywana na plaszczyznie mezczyzna-kobieta. Gdy jednak bedziemy umieli porozumiewac sie na plaszczyznie: KAPLAN(osoba konsekrowana, poswiecona Bogu) - Kobieta,osoba wierzaca w Boga, to nie powinno byc problemu. Jesli cos nie wychodzi w takich relacjach, to ktos cos omija lub przekreca. Prostujmy nasze sciezki:)

Czyli reforma musiałaby polegać na tym, żeby Kościół (mam na myśli kapłanów, zakonnice, zakonników i najblizszych współpracowników, reprezentantow) ZACZĄŁ wszystkich traktować równo, ZACZĄŁ postępować moralnie, uczciwie, ZACZĄŁ żyć zgodnie z Pismem Świętym, a nie - jak dotychczas - dyskutował o tym, namawiał do tego innych, czy postanawiał, że tak należałoby zrobić. C nje ? 😁😋 A może nie Kościół, jako Ci, których wymieniłem, tyko żeby jednocześnie wszyscy katolicy, A najlepiej chrześcijanie tak zaczęli postępować. Musi jeszcze tylko paść ostatnie słowo (przekaz) : " to od teraz tak właśnie będziemy wszyscy postępować i nie inaczej - czas start!!!" Tak samo, jak jedną ostatnia osoba musi się odezwać w licznej grupie i krzyknąć "Cisza!" żeby równocześnie wszyscy zamilkli. Edit: A dlaczego najpierw ich rozdzielilam? Bo do tej pory tak było. Że księża z ambony wszystkim nakazywali tak żyć, A tymczasem sami żali, bogacili się, dupcyli i pobiżali innych. Bardzo chętnie ponizali kobiety (i ponizają), ludzi biednych i bez zaplecza oraz dzieci. Bo ja taki właśnie znam Kościół. A za księżulków przykładem idą ich wierne chanże. I tego kościoła nienawidzę. Odrzucam. Skreślam. Podkładam pod niego pochodnie (w przenośni oczywiście, żeby mnie zaraz jakie ABW nie scigalo). Żaden człowiek nie ma prawa patrzeć z góry na drugiego człowieka i jeszcze mu mówić, co ma robić, a czego nie. Ale to są mrzonki. To nie przejdzie. Chrześcijaństwo w naszym świecie to niewypał.

Podobałaby mi się forma . Język polski ewoluuje wg potrzeb - jak każdy żywy jezyk. Kiedyś to były tylko męskie zawody, czy określenia i teraz potrzebne są nowe, aktualne (od bardzo dawna). Irytacja mężczyzn i kobiet jest tu nieistotna. Świadczy jedynie o tym poirytowanym. Co świadczy? To też dobry temat na rozwinięcie. Bo ja np nie rozumiem dlaczego by To miało kogoś irytować. Może nam to, Adasiu, wytłumaczysz w kolejnym odcinku.

Co za heca z tymi koncowkami. Jestem kobieta a wiec rowniez jestem czlowiekiem! Ja, czlowiek rozmawiam, ja, czlowiek pisze, ja czlowiek XXI wieku uzywam komputera do komunikowania sie....itd. Nie chce byc np czlowieczyna....czy cos w tym rodzaju. Nie dajmy sie zwariowac! Agata, ciesze sie, ze jestes teologiem.

Kochani, dziękuję za ten cykl. A pytanie o formy żeńskie zawodów postawiłabym inaczej. Zamiast "Czy jest sens, żebyśmy się trudzili w tworzeniu form żeńskich i podejmowali wysiłek ich zapamiętywania?", spytałabym "Jak to się stało, że tych form nie ma?". Stało się tak, bo mężczyźni i kobiety z kobiecością mają problem. Co niesie kobiecość? Wrażliwość, otwartość na intuicję, dbałość o relacje, kontakt z emocjami poprzez ciało..- to jest ta krucha część nas, która najbardziej cierpi, kiedy przeżywamy traumy. A przeżywamy. A ta część w nas nie tylko cierpi i czeka gdzies skulona w napietych do bólu mięśniach, ale też jest jednoczesnie jedyną drogą do uzdrowienia. Żeby uleczyc ranę, trzeba ją zauważyć i uznać, a to boli. Więc szczęśliwi Ci, którzy trafili w swoim życiu na kogoś, kto im pomógł pochylić się nad samym sobą z matczyną (kobiecą) miłością. A tym kimś nie musi być wcale kobieta. Cieszę się, że ten temat podnosicie. Coś drga

bardzo fajny, przyjemny odcinek :)

przytul ją a nie z założonymi rękami

Konsulica

Dobry wieczór. Sympatyczna Pani, sympatyczny ksiądz. Jestem ciekawy dalszej rozmowy. Ale to trochę wymyślanie z tą relacją Jezusa do kobiet. Raczej był człowiekiem swoich czasów. Sami uczniowie, żadnych uczennic itd.

Powiedzenie, że kobiety łagodzą obyczaje znajduje potwierdzenie w tym filmie :D Świetny odcinek Ojcze!

Ojcze Szustak oglądam od dawna kocham i uwielbiam ale (najwazniejsze po ale),przy Gościni wypadł łojciec jak zwykły intelektualny mizerniak, gbur itp.ciągłe no. Co nie, i niestety przerywanie, powoduje iz odbiór potwierdza sens realizacji tego cyklu typu odcinka....to znaczy dzięki Mirjam ja osobiście jako tzw. Samiec alfa, prawdziwy mężczyzna odczułem że człowiek jest uratowany.Dzięki kobiecie, więc odcinek cudowny oby Ojca podejście niczym wizjoner ukazało, że dzięki kobietom coś zmieni się w świecie na lepsze bo mężczyźni to tragedia.Kościół i księża, główny powód moim zdaniem za odchodzeniem z uwagi na pychę, wywyzszanie, i poczuci , ze mi się to należy. Polecam mniej przerywać bardziej słuchać i zaakceptować kobiety.:)ale dziekuje(najwazniejsze po ale przypomne)

13:44 Klemens Aleksandryjski nie jest świętym.

Świetna sprawa. Już się nie mogę doczekać kolejnych odcinków. Miło się Was słucha.

Super, że takie wspaniałe dzieło youtubowe powstało. Fajnie się słucha i dużo pozostawia do myślenia. Czekam na kolejne spotkanie😀

nie podoba mi się to zdanie " jestem wyjątkową kobietą bo jestem teologiem".... To że dziewczyna jest po studiach teologicznych to znaczy że jest wyjątkową dziewczyną ???? BZDURA !!! Mam wiele koleżanek po teologii i co z tego, że takie studia się kończyło ? To nie znaczy że jest się kimś wyjątkowym !!!! Zejdź na ziemię !!! Obejrzałam do 8minuty narazie i już czuję - nadymaną pychę !!! (a ta pycha to dlatego że się teologię kończyło ??? ha ha śmiech na sali ! Poza tym niejeden już TEOLOG pogubił się i niejeden nie zna Boga ŻYWEGO ! )

Świetny pomysł 😇

Jest łysy

Super sería 😍

Weź gościu, pożyj sobie jak chcesz. Po co Ci ten zmyślony bożek? Mądry niby to jesteś, a niestety jesteś w instytucji beznadziejnie kłamliwej. Teolog, katolik - dajcie sobie spokój. Uczyć innych jak postępować, co myśleć-zakrawa na bezczelność.

Ta rozmowa ma dla mnie wydźwięk nowości. Cieszę się. Tego mi brakuje w kościele. Jesteśmy dziećmi Boga i tyle.

Nooo, zapowiada się ciekawa seria👍

Genialny odcinek😃👏 bardzo mądre i potrzebne treści❤️

Jestem oczarowana panią Agatą! :-) Cudowna, mądra i piękna... Będę oglądać :) To połączenie musi się udać :)

Ojcze, sędzina to żona sędziego:)

Świetna rozmowa fajny temat

Super sprawa. Będę się przyglądał :)

super, że pojawia się taki film w momencie kiedy w Polsce dyskutuje się o poprawnosci decyzji Papieża Franciszka o dopuszczeniu kobiet do bycia lektorem i akolitą :D Jestem oburzona, że niektorych to oburza :D

Czy może Ojciec bardziej dopuścić do głosu P Agatę?

@Anna Maria Wydrzyńska Zwracałem się , tato. Pozdrawiam

A jak Pan zwraca się do swojego ziemskiego rodzica?

Nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie" (Mt 23,9).

Sędzina to żona sędziego to nie jest taki klasyczny feminizm jak reszta to jest jak stryjenka a nie pani sędzia😉 Ojcze Adamie serdecznie pozdrawiam 😂

Fajnie się zapowiada. Pytanie o wagę - suchar.

Jeżeli kobieta jest śędzią to przed wejściem słyszymy "proszę wstać sąda idzie?

podniecajcie sie modernizmem to wszyscy bedziemy protestantami !! A moze powiedzcie oficjalnie co miedzy wami jest ,jak juz to idzcie na calosc co sie bedziecie szczypac !

Proszę Księdza, dlaczego Ksiądz wkleja cytaty Ojców z feministycznych forów, które są kłamliwymi oszczerstwami? Gdzie niby św. Klemens czy św. Tomasz mówili coś takiego?

Jesteśmy równi ale różni, takie proste stwierdzenie, ale jak oddaje istotę sprawy, tego modelu brakowało 🌹